Kiedyś wierzono w magię masowo. Z czasem za wiarę w czary można było nawet zostać publicznie spalonym na stosie, albo żywcem utopionym w rzece. Teraz grono ludzi otwarcie przyznających, że znaki z wszechświata są dla niego wyrocznią jest coraz mniej, niemniej jednak nadal szerzone są rozliczne formy ezoteryki. Z dziedziną silnie zróżnicowanej dyscypliny, jaką jest ezoteryka a zatem wieszczbiarstwo łączy się pojęcie doskonale każdemu znanej magii. Jest to słowo, które w dawnych stuleciach przyjmowało niesamowicie szeroki wydźwięk i dość mocno urozmaicony.
Przeróżne były niegdyś wierzenia, specyficzne stosowano praktyki i zwyczaje. Ludzie byli świecie przekonani, że w świecie istnieją nadprzyrodzone siły, które mają realny, nieograniczony i niekontrolowany przez nich samych wpływ na ich własne egzystencje. To sprawiało, że chętnie chodzono na spotkania ezoteryczne z magami, udawano się na wizyty do wróżek i wróżbitów. Pito przeróżne eliksiry a nawet odmawiano rozmaite modlitwy i czyniono szereg charakterystycznych zabobonów. W konsekwencji tego mówiono wielorakie zaklęcia, wierzono w ich siłę parapety z konglomeratu oraz w to, że dzięki takim praktykom jest się w stanie uprosić nadludzkie bóstwa, a te docenią to i przełożą nasze wysiłki na poprawę naszego bytu w rozmaitych dziedzinach.
Te pogańskie zwyczaje były modne do pewnego czasu. Po paru wiekach zaczęto uznawać to za nich innego jak herezję i z magii zrobiło się coś na wzór współczesnego przestępstwa, które należy niesamowicie silnie wykorzeniać i likwidować. Na podstawie wielorakich lat intensywnych rozwojów ezoteryki i magii z nią niewątpliwie związanej, doszło do wyodrębnienia się szeregów rozlicznych dziedzin magicznych, w tym na przykład decydowano się bardzo chętnie na wróżby z fusów kawy, na stawianie kart i tarota, na wiarę w numerologię i nieprzypadkowo pojawiające się w życiu człowieka numery. Pełno było przeróżnych magów, czarodziejów i szamanów.
Co więcej, wypowiadano nad ludźmi korzystającymi z takowych praktyk rozliczne tajemne zaklęcia a nawet robiono wielorakie, rzekomo symboliczne czyny, wylewano woski, jajka i dawano amulety ochronne, których ciągłe noszenie przy sobie, zwłaszcza w najważniejszych momentach ludzkiego życia miało przynieść wielkie powodzenie i sukcesy oraz szczęście. Ogólnie jako człowieka, który zajmował się powiedzmy w cudzysłowie magią w znaczeniu zawodowym określać się zwykło mianem maga, wróżbity czy też nawet szamana i znachora.
Wierzono, że taki człowiek ma na tyle dużą wiedzę na temat sił nadprzyrodzonych, że jest on w stanie zmienić całkowicie nasze życie, gdy tylko zawitamy w próg jego domu. Przybywano zatem po to, aby poddawać się magicznym rzekomo rytuałom, odprawiać wspólnie z magiem wróżby i modlitwy. Kolejna kwestia to siła zaklęć tajemnych, w jaką także spore grono dawnych ludzi wierzyło. Uznawano, że wystarczy wierzyć w magię a życie będzie płynęło beztrosko i tak, jak tylko sobie to wymyślimy i wymarzymy. Należy pamiętać, że zmieniano i modyfikowano przyszłość tłumacząc, że pewnie w taki sposób chciano nas widzieć przez siły nadludzkie. Kiedy pogaństwo przestało być modne i jego miejsce zajęła silnie rozwijająca się wiara chrześcijańska oraz związany z nią katolicyzm, duchowni głosili, iż magia to czysta herezja, której trzeba się wystrzegać, bo jest to siła szatańska a nie nadludzka.
W związku z tym, Kościół całkowicie odrzucał magię i wszelkiego rodzaju jej przejawy. Potępiano także wyznawców tych dyscyplin ezoterycznych, kompletnie w nie, nie wierząc. Warto wspomnieć także, że duże grono ludzi mimo gróźb spalenia na stosie czy nawet utopienia żywcem w rzekach nadal wyznawało wiarę i praktykowało magiczne wróżbiarstwo, ale czyniło to już w ukryciu, aby wiara ta nie wyszła na jaw i nie ujrzała światła dziennego. Czary nie dla każdego wraz z biegiem czasu nawet stawały się złudzeniem i tak też jest po dzień dzisiejszy, kiedy to nadal dużo ludzi wierzy, że siła tkwi w tarocie, układając zatem systematycznie karty, na pewno przed bardzo istotnymi momentami w swym codziennym życiu.
Duża grupa ludzi chodzi również do wróżek czy nawet kusi się wysyłać smsy oraz dzwoni pod numery wróżbitów, płacąc za to niekiedy krocie.
